Będę szkolił działy marketingu z... digital marketingu! To będzie dooobre szkolenie!

Ale do rzeczy! Pracuję nad szkoleniem (jego ogólną koncepcją i materiałami), w trakcie którego w ciągu jednego dnia wspólnie ze specjalistami ds. marketingu będę namiętnie skupiał się na serwisach, mediach, narzędziach, tym samym omawiał szczegółowo m.in. takie zagadnienia, jak web, e-mail marketing, social media, google, adsy, content... Cholernie szeroki zakres wiedzy, ale nie zabraknie wymiany myśli na temat tego, po co w ogóle firmie strona www, po co profile w social mediach i czy można bez nich żyć, po co i jaki content ewentualnie tam umieszczać oraz jak go promować. Przerobimy rzecz jasna kwestię kluczową, tj... persony i mapę podróży klienta. Tego digitalowego klienta. Poznamy wskaźniki, systemy, które każdy digital manager powinien znać chociażby powierzchownie. Nie wyobrażam sobie bowiem specjalisty tytułującego się mianem digital managera, który nie będzie miał na ten temat podstawowej wiedzy. Dzięki mojemu szkoleniu, kilkadziesiąt, może nawet kilkaset osób jeszcze w tym roku będzie się poruszać sprawnie po digitalu. Rozważam przy tym zaangażowanie uczestników również po szkoleniu. Szkolenia zazwyczaj rozbudzają ciekawość, inspirują, a tuż po nich... rzeczywistość szybko studzi ten entuzjazm i chęć działania. Mam pomysł, co z tym fantem zrobić, aby emocje nie opadły. Ale nie łudźcie się, że zdradzę to tu i teraz... Zdradzę jednak, że w chwili obecnej skupiam się na zakresie wiedzy, jaki chciałbym przekazać. Nie chcę zasypać teorią, tylko podejść do tematu praktycznie, tj. zerknąć do przeglądarki, do serwisów, systemów, aplikacji... Chcę przekazać uczestnikom szkolenia wiedzę, ale też dać porządną dawkę inspiracji do dalszego zgłębiania zdobytej w trakcie szkolenia wiedzy. I taraz pytanie - dla kogo to? Szkolenie będzie w głównej mierze kierowane do osób, które stawiają dopiero pierwsze kroki w digitalu. Ale nie obrażę się, jak pojawią się na nim dyrektorzy, którzy na marketingu zjedli zęby. Wiem, że w natłoku codziennych obowiązków, zostają zazwyczaj w tyle z tematem digitalu. Czyż nie będzie im się pracowało przyjemniej (po moim szkoleniu), kiedy będą mogli błysnąć przed agencją, z którą współpracują? Czyż nie będą dumni, jak pokażą agencji, że digital mają w jednym paluszku? Niezależnie jednak od tego, czy to będzie młody specjalista stawiający pierwsze kroki, czy dyrektor (stara wyga)... jeśli będzie zwiększać swoją wiedzę, będzie też skuteczniej egzekwował zlecone działania (pracownikom, zewnętrznym agencjom outsourcującym marketing, tak jak np. uxon), a tym samym pokazywać swoim pracodawcom, że jego praca daje konkretne efekty. Mam zatem nadzieję, że szybko uporam się z dopięciem wszystkiego na ostatni guzik i... jeszcze w styczniu, maksymalnie w lutym 2019 szkolenie Digital Manager Level Master oficjalnie wystartuje! I jak to by powiedział pewien gość z Krakowa... to będzie dooobre szkolenie!