Prezes i jego - jak zwykle - inteligentny wyraz twarzy...fot. Ucho Prezesa/YouTube
BYŁEM NA PREMIERZE SUPER SZTUKI

Czy wiecie, co by było, gdyby odszedł od nas Prezes? Ja byłem wczoraj w Pałacu Kultury i już wiem!

Pan Matusiak 2018-12-20 15:18:29
Czy ktoś z was kiedykolwiek, np. siedząc wieczorem w fotelu, wyobraził sobie Polskę bez Jarosława? Albo w ogóle zadał sobie pytanie, co by było, gdyby najważniejsza osoba w Państwie po prostu... umarła? Jeśli nie, to musicie się wybrać do Teatru 6. piętro na spektakl "Ucho prezesa, czyli scheda". To sztuka z gatunku satyrycznej political fiction, ale szalenie realistycznie oddająca to, co mogłoby się faktycznie wydarzyć...    

Na sztuce byłem wczoraj, co z pewnością wiecie z wpisu "Prezes Jarosław sprawdzi lojalność swoich pracowników... na deskach Teatru 6. piętro!". Był to przedpremierowy spektakl (premiera 21 grudnia). Z racji tego, że niektórzy (wielu niektórych) nie wiedzą, że jak na bilecie jest napisane 19:30, to należy być ciut wcześniej, aktorzy czekali cierpliwie na spóźnialskich. Ba, mało tego! Przyszedł też pan, który pilnował swojego miejsca, jak pies kości, choć... okazało się, że ma bilet, ale...  na marzec 2019! Na szczęście kiedy na scenie pojawiali się kolejno aktorzy... irytacja wywołana przez owych spóźnialskich i pana od marcowego biletu, natychmiastowo odeszła w niepamięć. Każdy z aktorów był witany brawami, zaś intensywność oklasków jasno dawała do zrozumienia, że pani Basia (Izabela Dąbrowska) to prawdziwa gwiazda - miała na sali niezły fanklub! Co do sztuki... Skłamałbym, gdybym napisał, że nie było śmiesznie. W zasadzie od początku, do samego końca uśmiech z twarzy nie znikał. Czasami pojawiał się nawet ból brzucha. Ze śmiechu oczywiście. Ku mojemu zaskoczeniu, suchary trafiały się sporadycznie. Naprawdę trudno było się do czegoś przyczepić, ale... To pewnie zasługa genialnej obsady. Nie zabrakło Mariusza (Mikołaj Cieślak), ośmiorniczek i tym samym restauracyjnych rozmów Grzegorza (Tomasz Sapryk) z Ryśkiem (Lesław Żurek). I tu przyznam, że Żurek zagrał genialnie Petru, tfu, to znaczy Ryśka. Normalnie aż chciałoby się powiedzieć "wypisz, pomaluj, jak Rysiek". Na szóstym piętrze Pałacu Kultury pojawiła się także Beatka (Joanna Żółkowska) z broszką i garem rosołku dla Prezesa (Robert Górski), który ewidentnie był w kiepskim stanie zdrowotnym... Odlotowo, co by nie mówić z trotylem w dupie, zagrał też Antoni (Janusz Chabior). Ciut słabiej wypadł prokurator Stanisław (Jerzy Bończak), ale... nie robiłbym z tego problemu, bo w rzeczywistości też słabo przecież wypada. Ku zaskoczeniu wszystkich Adrian, tzn. Prezydent (Paweł Koślik) w końcu mógł wejść do gabinetu Prezesa. Poważnie! To zdecydowanie przełom, bo - jeśli kojarzycie serial - wiecie, że Adriana miejsce zawsze było przed drzwiami. A skoro już mowa o Jarku, to - rzecz jasna - nie mogło w sztuce zabraknąć kota i... kogoś, przez kogo Prezes ma wrzody na żołądku. Domyślacie się? Tak, tak... chodzi o Donalda z Brukseli (Cezary Pazura). Donald i jego charakterystyczne "rrrrr" wywoływało brrrawa. Oskar jednak zdecydowanie, wręcz bezdyskusyjnie należy się Richardowi (Krzysztof Dracz), czy jak kto woli Ryśkowi Czarneckiemu. Gdyby ten prawdziwy europeseł chciałby sobie odpocząć, to śmiało mógłby Dracza wynająć. Nikt by nie zauważył! Dracz przebił tym samym Ryśka swoją grą aktorską i sprawił, że "Ucho prezesa, czyli scheda", to świetna komedia, na którą warto się wybrać i oczywiście dowiedzieć się... co by było, gdyby Prezesa zabrakło! Polecam! 

 






Tagi:
# jan belcl#100cznia#adam bielecki#adam ringer#alice in chains#alicja jabłonowska#allegro#andrzej szajewski#antoine griezmann#arnold schwarzenegger#art#bartosz pilitowski#bartosz stawiarz#binge race#binge watching#biznes#bnp paribas#bytów#casey neistat#chanel#chris cornell#cillian murphy#clubhouse#costa coffee#court watch#crowdfunding#customer experience#customer journey map#daniel goleman#danijel subašić#dave phinney#david hogg#demokracja#dzieci#ec1#eddie vedder#edukacja#emma gonzales#facebook#fake influencer#filip#finn skarderud#firma#fitness#forks over knives#fran lebowitz#franciszek georgiew#freshmail#gabriel macht#gadające dredy#garbage designer#garnizon#gdańsk#green caffe nero#grzegorz mogilewski#grzybowo#gucci#hare kryszna#hellen downie#hotel saltic#house of cards#huel#hugo lloris#instagram#ivan perišić#ivan rakitić#jakub cyran#james wilks#Jamie oliver#janina bąk#janusz gołąb#jarosław kaczyński#jarosław kaczyński#jazz#julian hearn#kalifornia#kamil baj#kaszuby#kawa#kazimierz#kevin spacey#kołobrzeg#koronawirus#kraków#krzysiek zalewski#krzysztof gonciarz#krzysztof pakulec#krzysztof wielicki#książe harry#kuba łukaszewski#kupa#kylian mbappé#łódź#linkedin#luka modrić#lumix s5#maciej lewiński#maciej orłoś#mads mikkelsen#mapa podróży klienta#marcel woźniak#march for our lives#mariusz łodyga#marketing#martin scorsese#mateusz grzesiak#mediamarket24#meghan markle#michał toczyłowski#minionki#mirosław pietruszka#mokotów#morten lund#nadir dendoune#nanga parbat#negocjacje#netflix#nirvana#nova dolna#ola bogusławska#ola więcka#opener festival#orin swift#other art#parkland#patricia gucci#patrick adams#patronite#patrycja załuska#patryk wojciechowski#paul pogba#paweł sala#paweł sito#paweł tkaczyk#peaky blinders#pearl jam#personal digital curator#pharrell williams#phi concept#piotr kamecki#piotr smogór#pis#podenco#polandrock festival#porn hub#postanowienia#powstanie warszawskie#pszczelarium#quentin tarantino#radiospacja#radzka#rahim blak#ready_#ricky gervais#rodo#rodzina#rysy#saas#saltic bike academy#see bloggers#simplicity designer#social media#social tigers#socjomania#soundgarden#soundrive fest#starbucks#start up#stefan tompson#steven knight#strajk kobiet#strajk przedsiębiorców#stuart diamond#swps#sylwester wardęga#synagoga izaaka#sztuka#tata#tatry#teatr palladium#ted kaczynski#ted sarandos#the game changers#tomek mackiewicz#tomek palak#trójmiasto#triangulacja#twitter#tyrmand#unskilledworker#w garniturach#warszawa#whois#wilk z wall street#wine taste#wino#wojtek mazolewski#work life balance#wspinaczka#x summit#youtube#yuval noah harari #zakopane#zakupy internetowe#zapiecek#zarządzanie#zawody przyszłości#zbigniew martyka#zdrowie#zuza skalska