Ulica Kupa na krakowskim Kazimierzu to... kupa śmiechu dla turystów. Ale kupa to po prostu hebrajsku kasa. A że w tym miejscu mieściła się kiedyś tu kasa krakowskiej gminy żydowskiej...fot. Bartek Matusiak
MOJE ULUBIONE MIEJSCA

Krakowski Kazimierz - jedno z tych miejsc w Polsce, które po prostu kocham

Pan Matusiak 2018-07-09 14:56:13
Mam takie ulubione miejsca na Ziemi, do których uwielbiam wracać. Jednym z nich jest krakowski Kazimierz. Tak, ten hipsterki Kazimierz! Co ciekawe, być może słyszeliście, że jakieś dwa lata temu miejsce to znalazło się na liście najbardziej hipsterskich miejsc w Europie. Lista co prawda została opracowana na podstawie zestawienia wyszukiwarki lotów skyscanner.pl, ale... wbrew pozorom zrobiona była całkiem nieźle. Kazimierz opisano tam tak: "Dawniej osobne miasto i dzielnica żydowska - tym samym fascynujące miejsce przenikania się dwóch religii. Po wojnie pełne opuszczonych, zaniedbanych domów, dziś centrum życia kulturalnego Krakowa. I chyba najbardziej autentyczne z wszystkich hipsterskich dzielnic w Polsce. W dzień można tu pochodzić po licznych wystawach, w nocy pogadać z nowo poznanymi ciekawymi postaciami w jednej z knajpek, a raz w roku wziąć udział w Święcie Zupy i Święcie Chleba". 

Jednak magia Kazimierza to nie tylko to, co obecnie widzimy. To przede wszystkim jego historia. Po pierwsze Kazimierz został utworzony... przez samego króla Kazimierza Wielkiego w XIV wieku. Niegdyś był osobnym miastem królewskim, ważnym - zdaniem historyków - dla historii Polski. W XX wieku został nieco zaniedbany, ale potem rozkwitł na nowo i przyciąga swoim niezwykłym pięknem coraz więcej osób. Fajnie historię Kazimierza opisuje na swoim blogu duze-podroze.pl Ola Bugosławska. Cytuję: 

W zamierzchłych czasach teren Kazimierza był wyspą, a w średniowieczu od Krakowa oddzielała go rzeka Wisła. Kazimierz Wielki zdecydował się na budowę nowego miasta w tym miejscu celem lepszej ochrony stolicy i jeszcze za jego życia zaczęto budować mury miejskie z basztami i bramami, których niestety aktualnie już nie ma. (...) Kazimierz słynie też jako ważne miejsce w historii Żydowskiej. Żydzi zostali tam przesiedleni w XV wieku decyzją króla Jana Olbrachta, pod wpływem fali konfliktów i nietolerancji. Powstała w ten sposób oddzielna dzielnica Kazimierza, oddzielona od reszty miasta murem. Szybko stała się ona ważnym ośrodkiem kultury Żydowskiej w Polsce i na świecie, tak urodziło się wielu wybitnych naukowców, pisarzy, polityków. W XIX wieku natomiast Kazimierz został włączony do Krakowa jako nowa dzielnica. Zburzono mury i zasypano Wisłę tworząc w jej miejscu ulicę Dietla. (...) Podczas II Wojny Światowej Niemcy okupujący Kraków przesiedlili Żydów do getta w dzielnicy Podgórze znajdującej się po drugiej stronie Wisły. W tym czasie synagogi, cmentarze oraz inne zabytki żydowskie były dewastowane, a następnie wykorzystywane np. jako magazyny i stajnie. Przed wojną w Krakowie było prawie 60 tysięcy Żydów i stanowili oni prawie 1/3 ludności miasta, niestety jak wiemy większość z nich została zabita przez Nazistów. Dlatego po wojnie Kazimierz opustoszał, nikt nie dbał o kiedyś tętniące życiem uliczki, instytucje czy domy modlitwy. 

Przyznam się, że mnie historia Kazimierza powala, ale w związku z tym, że historyk ze mnie żaden - po więcej odsyłam na Wikipedię.  Ogólnie rzecz biorąc, nie umiem sobie wyobrazić wizyty w Krakowie bez "zaczekinowania się" na Kazimierzu. Zapytacie, no ok, ale ile razy można zwiedzać zabytki, łazić po sklepach... Powiem tak, ja zawsze wpadam tu na zapiekanki (nie koniecznie te od Endziora, bo konkurencja też ma niezłe), które oczywiście sprzedawane są w tzw. Okrąglaku, zwanym przez Krakusów rondlem. Mieści się on na Placu Nowym lub jak kto woli Żydowskim. Oprócz zapiekanek (np. z kozim serem, żurawiną i lubczykiem) można tuż obok kupić na jednym ze straganów stare monety, naszywki, winyle, stare menażki, noże, zegarki, korale, pierścionki... Genralnie nie brakuje staroci z duszą. Ponadto cały Plac Nowy jest otoczony starymi kamienicami, w których mieszczą się kluby, restauracje i... oczywiście kawiarnie. Ja mam swoją ulubioną. Nazywa się Kolory. Na mojej liśćie miejsc godnych uwagi to obowiązkowy punkt programu. Niemalże zawsze tam piję kawę, kiedy jestem na Kazimierzu. Co jeszcze? Warto zobaczyć Synagogę Izaaka, znajdującą się na rogu ulic Kupa 18 i właśnie Izaaka. Dosłownie rzut beretem od Placu Nowego. Jak mówi Wikipedia, przez wiele lat uchodziła za najokazalszą i najbogatszą synagogę w mieście. Co ciekawe, jej północna ściana przylega do dawnej synagogi Mizrachi. Wejście do środka kosztuje raptem 10 złotych, ale uwaga - panie mogą wejść bez nakrycia głowy (muszą mieć jednak zakryte ramiona), a panowie jeśli nie mają na głowie czapki (z daszkiem też może być), to muszą założyć jarmułkę, którą daje przy wejściu sympatyczna pani. Co jeszcze warto zwiedzić? Jeśli lubicie zabytki, to na pewno warto zobaczyć ulicę Szeroką i wszystko, co się wokół niej znajduje - czyli cała masa zabytków z kultury żydowskiej. Jeśli zaś sklepy z designerskimi ubraniami czy przedmiotami, pamiątkami itp. - polecam przede wszystkim ulicę Józefa. I to tak z grubsza. Mam nadzieję, że przy okazji najbliższej wizycie w Krakowie wybierzecie się na Kazimierz! 

Mural poświęcony pamięci rodziny Bosaków – właścicieli kamienicy, na której powstał

Tablica upamiętniająca rodzinę Bosaków, którzy mieszkali w niej od XVII wieku, jednakże po wojnie wyjechali do Izraela, gdzie mieszkają do dzisiaj

Tu wnęka, która mnie zaciekawiła. Chyba przy ulicy Kupa

Róg ulicy Nowej i wspomnianej ulicy Józefa

Synagoga Izaaka. Z tego co wiem, wydzierżawiona obecnie grupie chasydzkiej Chabad-Lubavitch, która przystosowała ją dla celów kultowych i... handlowych, bo w jednym z mniejszych pomieszczeń znajduje się sklep z produktami koszernymi...

A to już sztuka na kładce łączącej Kazimierz z Podgórzem. Jak dla mnie taka sztuka w przestrzeni miejskiej jest świetna!






Tagi:
# jan belcl#100cznia#adam bielecki#adam ringer#alice in chains#alicja jabłonowska#allegro#andrzej szajewski#antoine griezmann#arnold schwarzenegger#art#bartosz pilitowski#bartosz stawiarz#binge race#binge watching#biznes#bnp paribas#bytów#casey neistat#chanel#chris cornell#cillian murphy#clubhouse#costa coffee#court watch#crowdfunding#customer experience#customer journey map#daniel goleman#danijel subašić#dave phinney#david hogg#demokracja#dzieci#ec1#eddie vedder#edukacja#emma gonzales#facebook#fake influencer#filip#finn skarderud#firma#fitness#forks over knives#fran lebowitz#franciszek georgiew#freshmail#gabriel macht#gadające dredy#garbage designer#garnizon#gdańsk#green caffe nero#grzegorz mogilewski#grzybowo#gucci#hare kryszna#hellen downie#hotel saltic#house of cards#huel#hugo lloris#instagram#ivan perišić#ivan rakitić#jakub cyran#james wilks#Jamie oliver#janina bąk#janusz gołąb#jarosław kaczyński#jarosław kaczyński#jazz#julian hearn#kalifornia#kamil baj#kaszuby#kawa#kazimierz#kevin spacey#kołobrzeg#koronawirus#kraków#krzysiek zalewski#krzysztof gonciarz#krzysztof pakulec#krzysztof wielicki#książe harry#kuba łukaszewski#kupa#kylian mbappé#łódź#linkedin#luka modrić#lumix s5#maciej lewiński#maciej orłoś#mads mikkelsen#mapa podróży klienta#marcel woźniak#march for our lives#mariusz łodyga#marketing#martin scorsese#mateusz grzesiak#mediamarket24#meghan markle#michał toczyłowski#minionki#mirosław pietruszka#mokotów#morten lund#nadir dendoune#nanga parbat#negocjacje#netflix#nirvana#nova dolna#ola bogusławska#ola więcka#opener festival#orin swift#other art#parkland#patricia gucci#patrick adams#patronite#patrycja załuska#patryk wojciechowski#paul pogba#paweł sala#paweł sito#paweł tkaczyk#peaky blinders#pearl jam#personal digital curator#pharrell williams#phi concept#piotr kamecki#piotr smogór#pis#podenco#polandrock festival#porn hub#postanowienia#powstanie warszawskie#pszczelarium#quentin tarantino#radiospacja#radzka#rahim blak#ready_#ricky gervais#rodo#rodzina#rysy#saas#saltic bike academy#see bloggers#simplicity designer#social media#social tigers#socjomania#soundgarden#soundrive fest#starbucks#start up#stefan tompson#steven knight#strajk kobiet#strajk przedsiębiorców#stuart diamond#swps#sylwester wardęga#synagoga izaaka#sztuka#tata#tatry#teatr palladium#ted kaczynski#ted sarandos#the game changers#tomek mackiewicz#tomek palak#trójmiasto#triangulacja#twitter#tyrmand#unskilledworker#w garniturach#warszawa#whois#wilk z wall street#wine taste#wino#wojtek mazolewski#work life balance#wspinaczka#x summit#youtube#yuval noah harari #zakopane#zakupy internetowe#zapiecek#zarządzanie#zawody przyszłości#zbigniew martyka#zdrowie#zuza skalska