Panie Kaczyński, niech pan sobie nie myśli, że my odpuścimy...
Owszem, nie było nas tak dużo, jak powinno, ale nieustannie nas przybywa. I wierzę, że nie złożymy tak szybko broni. Żałuję, że dzielimy się na "różne obozy", ale dorośniemy do tego, abyśmy byli zjednoczeni. Żałuję też, że nie mamy takiej determinacji i odwagi, jaką mieli wszyscy zaangażowani podczas Euromajdanu. Wszystko jednak przed nami! Zaczynamy bowiem rozumieć, do czego prowadzą rządy PiS i czego chcą nas pozbawić. A my przecież jesteśmy częścią Europy i chcemy nią być! Chcemy żyć w wolnym od oszołomstwa kraju, w którym władza nie rozdaje bezmyślnie kasy, ma realny plan, empatię i toleruje wszystkich - niezależnie, czy lubią chłopców, czy dziewczynki, czy też chodzą do kościoła, bądź nie, w którym można swobodnie prowadzić biznes i generalnie godnie żyć. Jesteśmy narodem, który wielokrotnie walczył do granic możliwości o wolność. I to nie z takim pikusiem, jak Kaczyński. Chcemy rządu, który będzie rządem dla nas wszystkich i który będzie robił wszystko, aby nas chronić, nasze firmy, nasze dzieci, naszą przyszłość. A jednocześnie będzie na tyle rozumiał swoją rolę, że jak powiemy "DOŚĆ", to sam odejdzie bez większych problemów. Bo to nam, obywatelom, Konstytucja gwarantuje tzw. władzę zwierzchnią! Mówi o tym art. 4, pkt. 1 Konstytucji: "Władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu". Chcemy zatem rządu, który będzie respektował ten właśnie zapis Konstytucji. Tak więc panie Kaczyński - skoro pan tego nie rozumie, my pana nie chcemy. I zrobimy wszystko, aby zniknął pan z naszego życia. Nawet jeśli będzie to trwało rok, dwa, trzy lata.
Zachęcam do obejrzenia relacji ze strajku, który odbył się w niedzielę, 13 grudnia.
-
Mam super moce! Dzwoń pod dziewięć dziewięć osiem!
-
Już w kinach! Historia Filipa, polskiego Żyda, który przeżył nazizm we Frankfurcie!
-
Gdzie był Pan Matusiak, jak go nie było?
-
Kiedy przyjdzie piąta i dziesiąta fala - na dobre przerzucę się na VINIFY-a!
-
Postanowiłem kupić psa i... spłynął na mnie spory hejt!