Rozdałem maseczki z wizerunkiem Jarka i... spłynęło na mnie niezłe gówno

Nie mam w nosie tego, że rząd jawnie łamie prawo!

Zacznę od tego, że owszem, vlog Pan Matusiak jest vlogiem poruszającym tematykę biznesową. Nie znaczy to, że mam w nim komentować to, co wyprawia rząd. Jeśli ktoś jest głodny mojego zdania, mojej opinii, to powiem tak - nie jest mi to obojętne to, co się dzieje. Staram się sam pomagać znajomym przedsiębiorcom - korzystając z usług ich firm, a także rekomendując ich usługi czy produkty we wszystkich możliwych kanałach oraz swoim klientom. To po pierwsze. Po drugie, uważam, że gadanie nic nie pomoże. Potrzebne są radykalne działania i - co ważne - ktoś, kto stanie na czele wszystkich tych przedsiebiorców, czy zniesmaczonych rodaków. I nie mówię o oragnizowaniu durnych protestów na Facebooku, jak miało to miejsce w przypadku strajku kobiet i tym samym ich rekacji na projekt ustawy ws. zaostrzenia prawa do aborcji czy zakaz edukacji seksualnej. Moim zdaniem to działania pozbawione sensu. Dlaczego? Bo rząd się z tego śmieje i ma to głęboko gdzieś. Dla mnie jedyne słuszne rozwiązanie, to wyłącznie totalna mobilizacja i zbiorowe usunięcie ze stołków tych, którzy uważąją się za "naszych przedstawicieli". Na opozycję nie można liczyć, bo opozycja to - mam wrażenie - przemądrzałe dzieciaki, które nie potrafią się same ze sobą dogadać, a tym bardziej zorganzoać wspólnie w kraju "pucz". Temat gadania przerabialiśmy już przy okazji zmian w sądownictwie. I co? I nic. 

Rozdałem maseczki i zrobię to ponownie

Wracając do gówna, które się na mnie wylało... Pod nowym odcinkiem vloga pojawiło kilkadziesiąt komentarzy. Oto kilka z nich: 

Te bardziej wulgarne sam YouTube zablokował. Ogólnie rzecz biorąc pojawiły się takie, w których albo jestem wyzywany od pisiorów (WTF?), albo w których jestem gnojony za to, że wyśmiewam króla Jarosława (o zgrozo, jest ich zdecydowanie więcej). I wiecie co? Jestem przerażony taką reakcją. Bo to znaczy, że żyjemy w kraju pozbawionym poczucia humoru i z totalnym kijem w dupie, a - co gorsze - kraju z ogromnym deficytem inteligencji. Rzecz jasna, zarówno te komenatze, jak i łapki w dół, których przybywa nieustannie... spływa to po mnie, jak po kaczce (ups, sorry za słowo). Ciekaw jestem, jakie komentarze pojawią się pod tym wpisem... Miłego dnia życzę wszystkim. :) 

PS Dla tych, którzy nie widzieli jeszcze ocinka - załączam go niżej. Miłego oglądania!