Uważasz, że studia i dyplom to dopiero początek rozwoju? Brawo! Poradzisz sobie w życiu!
Obserwuję przedsiębiorców, marketerów, studentów - i wiem czy czeka nas koniec świata!
Tak się ostatnio składa, że coraz częściej prowadzę warsztaty dla przedsiębiorców i zajęcia dla studentów (wścibskim wyjaśniam, że opowiadam na nich o ciekawych narzędziach, dzięki którym można poznawać potrzeby klientów, a tym samym tworzyć marki, które klienci są w stanie pokochać), a zatem mam "materiał badawczy" i "poligon doświadczalny". I powiem tak: każdy z warsztatów i każde zajęcia pokazują mi, iż - wbrew pozorom - otacza mnie cała masa ludzi, którzy maja jednak pełną świadomość, że nieustanny rozwój to gwarancja spokojnej przyszłości. Owszem, skłamałbym, gdybym powiedział, że dotyczy to wszystkich. No nie. Nie brakuje bowiem ignorantów, którzy uznają tę teorię za banał. Zatem spokojnie, świat jednak nie zginie, a raczej nie grozi mu globalny debilizm! Co ciekawe, można wiele zrobić, aby tak na sto procent się nie stało. Co dokładnie? Świecę przykładem.
Dzielę się wiedzą i lubię tych, którzy dzielą się nią ze mną
Przyjąłem za standard, że po każdych zajęciach lub warsztatach, które prowadzę, po pierwsze wysyłam maila z krótkim podziękowaniem (ale także małą ściągawką i zachętą do szerszego zgłębienia tematu), a po drugie - jestem zawsze do dyspozycji słuchaczy, czy uczestników warsztatów również po zajęciach. Dlaczego tak? Uważam, że właśnie fakt, iż żyjemy w czasach nieustannej edukacji, a zatem w czasach, gdzie nie sposób oddzielić przydatną wiedzę od tej zbędnej, tylko jako społeczność możemy sobie wzajemnie pomagać, siebie wzajemnie edukować. Nawyk takiego współdzielenia się wiedzą pojawił się u mnie tak na dobre w trakcie studiów podyplomowych. Mieliśmy zamkniętą grupę na Facebooku i regularnie wrzucaliśmy sobie linki do ciekawych artykułów, badań. Zdarzało się, że co jakiś czas ktoś pochwalił się fajną książką (np. kupiłem dzięki tym rekomendacjom książkę "Zmiana przez design" Tim'a Brown'a). Taka forma to coś, co - moim zdaniem - idealnie wpisuje się w ten nowy trend i po raz kolejny udowadnia mi, że nie jest z nami tak źle. Wracając do moich zajęć... Może nie uwierzycie, ale To, że dzielę się wiedzą, nie pozostaje bez odzewu. W zamian otrzymuję ciekawe artykuły, przemyślenia, feedback. Przykład? Ostatnio dostałem link do filmiku na YouTube (cały film poniżej), w którym moja była wykładowczyni z SWPS, Zuza Skalska (taka sympatyczna pani, która analizuje trendy i jest w tym całkiem niezła) mówi o tym, że "ludzie muszą sami się edukować, bo teraz edukacja jest do końca życia (...) i wcale nie dyplom jest dziś ważny, lecz kompetencje, to co potrafisz". Wypada mi tylko powiedzieć... Obejrzyjcie i udostępnijcie ten wpis dalej.
-
Mam super moce! Dzwoń pod dziewięć dziewięć osiem!
-
Już w kinach! Historia Filipa, polskiego Żyda, który przeżył nazizm we Frankfurcie!
-
Gdzie był Pan Matusiak, jak go nie było?
-
Kiedy przyjdzie piąta i dziesiąta fala - na dobre przerzucę się na VINIFY-a!
-
Postanowiłem kupić psa i... spłynął na mnie spory hejt!